www.hunterfest.fora.pl

chuj michalski

ja mam odwrotne pytanie

mam karnet na 3 dni za 100 pln
czy ktos zwroci mi kase za to gowno ?
nie mam na niego paragonu, ani faktury, ale pewnie nie bede z tym odosobniony

guiterrez

Wątpię żeby na miejscy sprzedawali bilety Wink

Ja mam do sprzedania 2 wejściówki więc jeśli jesteś zainteresowany to pisz na PRIV.

805K1

Dowiaduj się w miejscu zakupu. Ale skoro fest się "odbywa", to za 3 dniowy karnet raczej nie dostaniesz kasy (a raczej nie dostaniemy, bo ja mam identyczną sytuacje, a zwinąłem się z Szyman już w czwartek wieczorem).

karlkar

eee... Kurde? To w końcu teraz coś się dzieje na tej scenie czy nie?

chuj michalski

FEST SIE ODBYWA hahaha
w sumie tak, odbywa sie
ale jak na razie dwa dni mozna powiedziec, ze sie nie odbywa
wczoraj "fest" olalem, nie bylo na co jechac
dzisiaj to samo
zostaje mi jutro ? akurat motorhead mnie nie nie interesuje

wydaje mi sie, ze ten zlodziej oszuka mnie i wiele osob bedacych w podobnej sytuacji
moze za karnety za 200-240 pln, cos zwroci
ale takie jak moj, kupione za 100 pln, byly kupione "w ciemno"
pewnie regulamin jest tak zrobiony, ze nie bedzie podstawy do zwrotu

zreszta on pewnie jest bez kasy

sram na hunterfest

ciekawe na co michalski liczyl.ze nikomu nie zaplaci a zajebisty festiwal i tak bedzie? jak nie mial kasy ani perspektyw na nia mogl to jakis czas temu odwolac a nie ciagnac ta zenade i isc w zaparte ze wszystko bedzie lux.*ch*j* z goscia i tyle.jakas totalna porazka.licze na zwrot kasy za niewytkorzystany karnet a za rok zaplanuje wyjazd na jakis normalny festiwal.
a gdzie jest kendzior i reszta tej cudownej ekipy wazeliniarzy ?? Razz

mackossk

A ja mam dobra informacje;) O to jedno bardzo wazne zdanie, ktore podala Epica na swojej stronie: "[...] The promotor of the festival only paid the bands that play on Saturday (the last day of the festival). These bands got paid in advance...." Wiec pany, bd zabawa;) Mnie to szczegolnie cieszy bo jade dopiero w soote, mimo ze mialem karnet 3 dniowy;) Pozdro!

Tak wiec wszyscy co juz na polu jestescie - uzbrojcie sie w cierpliwosc i zaczekajcie do jutra;)

Wampiressa

chuj michalski

zespoly z soboty, to oprocz polskich kapel tarja i motor
im musial zaplacic, bo juz wczesniej chcieli sie wycofac
nie dali sie dymac i chcieli zrezygnowac wczesniej, stad cala poprzednia afera

reszta miala byc wydymana, zespoly, obsluga techniczna itd
po fescie cos by kasy wpadlo, dochodzi kasa z biletow sprzedanych na miejscu, to cos by poplacil
reszta platnosci pewnie z ciaganiem po sądach i za rok to samo

ten typ nie chcial robic festu
on z zalozenia oszukuje i oszukiwal ludzi
to juz stwierdzil nawet manager tiamat
powinna sie nim zajac prokuratura, bo ten caly fest, to z zalozenia jedno wielkie wyludzenie

longas

zgloscie sprawe do jakiegos programu... typu Interwencja....beda michalskiemu dupe zawracac :]

chuj michalski

ch.u.j z interwencja
kasy za karnety nie zwroci, bilety jednodniowe tez moze byc problem, nie kazdy ma fakture/paragon
kase z biletow zgarnie, wiekszosc gwiazd nie gra, wiec nie trzeba im placic
jeszcze do przodu wyjdzie na tym interesie

FIRSTSINNER

Mam pytanie do osób, które są na miejscu, czy będzie można jutro kupić bilet?

MundoRock

mąż jest na polu ... zacytuje wam kilka smsów Very Happy

"...tu nic nie wiadomo, hunter się pojawił na polu, gadają z ludźmi ... kpin i żal, na scenach perki nie ma wystawionej, nie wiadomo czy prąd jest, czy coś gra..." - to była 18.05 Smile

"właśnie agregaty przywieźli... " 18.11 Very Happy

" mają podobno prądu na 2 godziny, na jutro nie ma już kasy a plotka niesie że drak i saimon nie mają wstępu na backstage i hunter zagra na polu namiotowym, to co sie tu dziej jest niesamowite... " 18.40 Razz

poza tym potwierdzam dziurę w płocie, brak ochrony jakiejkolwiek, a i wisi podobno plan jakiś na płocie i piszą że dziś gra wszystko poza Tiamatem Razz

Violett

Witam ochrona jest na miejscu tylko jak nie została opłacona to ma to w du...

Wampiressa

czyli że niby jutro nic nie będzie grało bo nie będzie prądu? zaraz się okaże że i jutro nie mam po co jechać...