www.hunterfest.fora.pl

bratek

Nie chce mi sięszukać, jak było, to sorry: [link widoczny dla zalogowanych]

ognica

Cieszcie sie ze wogole cokolwiek sie odbyło bo czego wiekszosc z was nie wie nie było nawet kasy na paliwo do agregatow i dlatego miedzy innymi byly takie opoznienia w poczatkach koncertow, a jakos nie widze konceru Motorow bez pradu...

Sowison

Na rozładowanie kolejny news:

"Arek Michalski polecial z Szyman do Londynu gadac z zespołami, w środę juz napewno wszyscy zagrają"

by Ignacy

Czyli jeszcze będzie dobrze, nie narzekać!

a co do linku - poczekajmy na coś bardziej oficjalnego ;>

Ignacy

hehehe

Kościej

Z cyklu "Jak to robiono w Wacken w 1994 (!) a jak u nas jeszcze długo nikt nie nauczy się robić, a na pewno nie AM Wink

". Polecam.

[link widoczny dla zalogowanych]

I muszę coś a'propos "cieszcie się...nie było nawet na benzynę" - sorry, ale to tylko świadczy o zdolnościach naszego ulubieńca i poziomie organizacji. Ale to już było... Wink

craft

[quote="fonmedzik"]

tripex

[quote="craft"]

cooala

craft

WolfHeart

Panie Craft, Ty też masz coś nie tak z tą normalnością.
Sam byłem na niejednym koncercie czy festiwalu i przywykłem do takich rzeczy jak brak bieżącej wody przez 3 dni z hakiem, tegoroczna formuła mnie nie zaskoczyła i generalnie przyjechałem tylko na Vader i Motorhead, więc na całą resztę miałem serdecznie wyłożone - ale doskonale rozumiem ludzi, którym obiecywali złote góry, oni zapłacili, wywalili kupę kasy na dojazd i dostali wielkie gówno.
Ja rozumiem, że Ty jesteś zajebista elita, kozak jak sto *ch*j*ów i generalnie to, co Tobie się nie podoba, to jest syf, gnój i ogólnie żenada się przyznawać do słuchania, ale są tutaj też dorośli ludzie, którzy dojrzeli do tego, żeby uszanować cudze gusta. Więc zanim nie osiągniesz poziomu rozwoju intelektualnego przeciętnego pełnoletniego człowieka, to może zechciej się nie wypowiadać w miejscach publicznych, żeby nie razić ludzi po oczach swoją niesamowitością i zajebizmem.

kwadratowy

a ja czekam niecierpliwie na oświadczenie organizatora...jestem ciekawy czy wyjdzie z twarzą z całej sytuacji ale sądząc po jego postawie przed i na samym fescie to wątpie!

craft

Whisky Bobq

Craft na prezydenta. Ja jak jade na festiwal gdziekolwiek to chce widzieć smród bród dobre kapele i ogólny rozpiździel alkoholowy.

Another town another place,
Another girl, another face,
Another truce, another race,
I'm eating junk, feeling bad,
Another night, I'm going mad,
My woman's leaving, I feel sad,
But I just love the life I lead,
Another beer is what I need,
Another gig my ears bleed,
We Are The Road Crew

i tyle

WolfHeart

No ja pamiętam, że za każdym razem jak jadę na Iron Maiden, to zaraz za wejściem leży kilku zarzyganych kompletnie, ledwie ciepłych wyłączonych z imprezy dżentelmenów... "Byłem na Iron Maiden, wprawdzie dałem 100 zł za bilet, ale było warto!"
Można i tak.